O wyprawie
Villa Real | Faro | Albufeira | Silves | Portimao | Lagos | Przylądek św. Wincentego
Portugalia to kraj na zachodnim krańcu Europy, na którym dla starożytnych kończyła się Ziemia.
To wyjątkowo piękna część Europy, bogata zarówno w rzeki, lasy i doliny na północy, jak i urozmaiconą linię brzegową, obejmującą plaże, klify i jaskinie, na południu. Kraj, którego krajobraz ulega diametralnym zmianom na niewielkich odległościach.
Algarve jest tak bajkowe, że trudno uwierzyć w jego istnienie. Zajmuje południowy koniuszek Portugalii. Panuje tam zawsze lato. Nawet w grudniu temperatura wody wynosi 19 stopni. Niemal całe wybrzeże to piękne plaże, czysta woda i skaliste zatoki. Wystarczy pół godziny jazdy w głąb lądu, a zaczynają się piękne lasy i wyżyny.
Algarve trzeba zobaczyć, posmakować jego win, dotknąć czerwonej ziemi, zanurzyć rękę w oceanie.
STOPIEŃ TRUDNOŚCI: B
Trasa stosunkowo płaska, etapy ok. 50 km długości, częściowo drogi szutrowe.
Program
Dzień 1:
Przelot do Faro i przejazd busem do Villa Real na granicy hiszpańsko-portugalskiej. Po przyjeździe znajdziemy czas jeszcze na plażowanie i imprezę integracyjną.
Dzień 2: Villa Real – Faro
Dziś na trasie zwiedzimy m.in. miasteczko Tavira.
Tavira to klejnot wschodniego Algarve, nazywana przez niektórych “Wenecją Algrave”. Odkrywanie miasta dla siebie to sama przyjemność. Znajdziecie tutaj mieszankę tradycyjnego portugalskiego dziedzictwa z wpływami mauretańskimi. Nie trudno jest się zgubić tutaj w labiryntach wąskich uliczek, gdzie bielone domy sąsiadują z tymi pokrytymi azulejos. Po zwiedzaniu Taviry odwiedzimy również pobliską Santa Luizę. Jest to bardzo urokliwa rybacka wioska, specjalizująca się w połowie ośmiornic do tego stopnia, że jest określana “ośmiornicową stolicą Algarve”.
Zajrzymy tez na bardzo popularną plażę Praia do Barril. Cała dzisiejsza trasa wiedzie pięknymi ścieżkami przez Park Narofdowy Rio Famosa, a naszym celem jest kolejne piękne miasteczki – Faro.
Dzień 3: Faro - Albufeira
Na początek udamy się do niewielkiego kurortu Quarteira, pełnego luksusowych willi, hoteli, kasyn i pól golfowych. Jest tu też przepiękny port i przystań gdzie cumują luksusowe jachty. Warto też zajrzeć na miejscowy targ rybny, by przyjrzeć się niesamowitej różnorodności owoców morza jakie się tu wyławia. Następnie udamy się do rezerwatu Rio Formosa, gdzie przy odrobinie szczęścia uda nam się dojrzeć brodzące w wodzie flamingi. Tutaj też na pięknej szerokiej piaszczystej plaży docenimy uroku portugalskiego słońca. Na koniec odcinek specjalny prowadzący po klifach nad plażą Falesja, przyda się tu trochę umiejętności technicznych, ale spokojnie ci którzy ich nie mają krótki 3 kilometrowy odcinek pokonają pieszo podziwiając niesamowite widoki na przepiękne klify. Naszym celem będie Albufeira z najładniejszą starówką na całym wybrzeżu.
Dzień 4: Albufeira - Portimao
Dzisiejszy etap prowadzi w całości wzdłuż wybrzeża. Po drodze zawitamy do kilku ładnych zatoczek z plażami. W okolicy znajduje się też sporo cudów przyrody – groty morskie oraz rejon niezwykle pięknych formacji skalnych zwany Algar Seco. Zajrzymy też do kilku uroczych wiosek rybackich, gdzie masowa turystyka jeszcze nie dotarła.
Dzień 5: Silves
Kolejny raz odjedziemy od wybrzeża by poznać piękne miasteczka położone w głębi lądu. Udamy się m.in. do Silves, dawnej stolicy państwa mauretańskiego z licznymi meczetami, które niegdyś przyćmiewało swą świetnością nawet Lizbonę. Z czasów wielkości do dzisiaj zachował się zamek i mury obronne z czerwonego piaskowca, które czuwają nad miastem o białych domach, piętrzących się na stokach wzgórza. Dzięki położeniu w głębi lądu Silves zachowało autentyczną atmosferę dawnych wieków.
Pagórkowaty krajobraz w głębi lądu urozmaicają eukaliptusy i sosny oraz agawy, a w wioskach o białych zabudowaniach do dziś przetrwała tradycyjna atmosfera.
Dzień 6: Portimao - Lagos
Dzisiejszy bardzo krótki etap pozwoli na dokładne zwiedzenie miasta Lagos, a przede wszystkim na plażowanie na najpiękniejszych plażach w całej Portugalii, które znajdują się właśnie w tej okolicy, nie zabraknie też pięknych widoków z przylądka.
Dzień 7: Lagos
Dziś nieco odjedziemy od wybrzeża i udamy się w głąb Algarve. Przyjemnie będzie uciec od gwaru panującego w centrach turystycznych nad morzem (choć o tej porze roku nie jest on aż tak uciążliwy). Mijane białe wioski z kwiatowymi ogrodami zachowały tradycyjny wygląd z dawnych czasów, a mieszkańcy do dziś zajmują się rzemiosłem swych przodków. Na zielonym tle zboczy charakterystyczne są tu w krajobrazie drzewa pomarańczowe. Całość osnuwa woń eukaliptusów, sosen , lawendy i migdałowców. Same aromaty tej okolicy pozostawiają niezapomniane wrażenia.
Dzień 8: Przylądek św. Wincentego
Dzisiejsza wycieczka zaprowadzi nas do południowo-zachodniego krańca Portugalii. Przylądek św. Wincentego, ze swymi wysokimi klifami i wspaniałą twierdzą wybudowaną przez Henryka Żeglarza, od wieków przyciągał podróżników. Stąd właśnie wyruszały wyprawy na podbój Afryki. Atmosfera tego miejsca jest wyjątkowa. Klify owiewane silnym wiatrem górują nad oceanem na wysokość 100 metrów.
Wybrzeże to zachowało nieomal pierwotny krajobraz. Wystawione na podmuchy wiatru i uderzenia fal, składa się z wysokich, szarych klifów. U ich stóp kryją się malownicze plaże, które w szczególności upodobali sobie miłośnicy surfingu.
Dzień 9:
Pełni wrażeń opuszczamy ciepłą Portugalię i powracamy do kraju.
UWAGA: PONIŻSZY PROGRAM JEST JEDYNIE ORIENTACYJNY. PODANE DZIENNE DYSTANSE MOGĄ RÓŻNIĆ SIĘ O +/- 15 KM. POSZCZEGÓLNE ELEMENTY MOGĄ ULEC ZMIANIE ZE WZGLĘDU NA WARUNKI POGODOWE, KONDYCJĘ UCZESTNIKÓW I INNE CZYNNIKI ORGANIZACYJNE. PROSIMY WIĘC NIE TRAKTOWAĆ TEGO PROGRAMU ZOBOWIĄZUJĄCO, NIEMNIEJ JEDNAK DOŁOŻYMY WSZELKICH STARAŃ BY ZREALIZOWAĆ GO JAK NAJDOKŁADNIEJ.