Trans Andaluzja MTB

Program

Dzień 1: Granada 

Przelot samolotem do Malagi, transfer busem do Granady, zakwaterowanie w hotelu i wieczorny spacer po mieście. 
Granada popularnie nazywana jest perłą Andaluzji, o czym świadczy popularne powiedzenie "No hay en la vida nada como pena de ser ciego en Granada", oznaczające "Nie ma w życiu nic bardziej godnego współczucia, niż być ślepym w Granadzie". 
Trudno znaleźć drugie takie miejsce, gdzie w słońcu i pięknym otoczeniu przeplata się andaluzyjska pogoda ducha, arabska przeszłość, hiszpański temperament i ogniste rytmy flamenco. 
Idealne miejsce na pierwszy wieczór w Andaluzji! 

Dzień 2: Granada – Mulhacen: 80 km, 2600 m (opcja 45 km 950 m) 

Na początek dla chętnych prawdziwe wyzwanie, zdobywamy na rowerach najwyższy szczyt kontynentalnej Hiszpanii – Mulhacen - 3479 m n.p.m. 
Dla tych, którzy nie zdecydują się na to wyzwanie proponujemy zwiedzanie tego wspanialego miasta. 
Ktoś, kto chciałby zwiedzić tylko jedno miejsce w Hiszpanii, powinien wybrać właśnie Grenadę. Na takie słowa natkniemy się w literaturze i przewodnikach turystycznych po Hiszpanii i Andaluzji. Tutaj znajduje się świetnie zachowana, majestatyczna Alhambra, najbardziej ekscytujący i zmysłowy ze wszystkich zabytków historycznych Europy. Budowla to właściwie pałac - forteca, wzniesiony przez władców, ostatniego królestwa Maurów na terenie Hiszpanii. 
Poza tym warto odwiedzić wspaniałą katedrę, jak i dzielnicę arabską. Wieczorem natomiast zapewne miasto to pochłonie nas na dobre! 

Dzień 3: Granada – Alfama de Granada: 61 km, 950 m 

Początek wycieczki to spokojna jazda wśród łagodnych wzgórz i małych wiosek. Później zaczną się większe podjazdy ale w pełni wynagrodzą je krajobrazy żywcem wyjęte z serca Toskanii. Niekończące się gaje oliwne, pofalowane pola i gdzieniegdzie wyrastające na wzgórzach zabytkowe miasteczka lub samotne pałace. 
Dotrzemy dziś do jednego z najbardziej romantycznych miasteczek Andaluzji – Alfama de Granada, które od wieków przyciąga podróżników swymi termalnymi źródłami, niesamowitym wąwozem i cudowną arabską dzielnicą. 

Dzień 4: Alfama de Granada – Antequerra: 88 km, 1450 m 

Zregenerowani kąpielą w gorących źródłach ruszymy dalej w kierunku żyznych równin Zafaraya. Towarzyszyć nam będą niezliczone ilości drzew oliwnych. Czeka nas dziś wspinaczka na przełęcz, z której roztacza się jeden z najbardziej imponujących widoków w Andaluzji. Panorama sięga aż po wybrzeże Morza Śródziemnego. Zjazd z przełęczy na długo pozostanie nam w pamięci, tym bardziej iż urozmaicą go panoramy pięknego jeziora. 
W krajobrazie dominować zaczną skalne ostańce przeróżnych kształtów i wioski położone na wzgórzach. 
W końcu dotrzemy do Antaquery. Popołudnie spędzimy na spacerach po starówce Antequery, pełnej przepięknych barokowych kościołów. Jest ich tu dziesiątki. Wieczorny spacer po miasteczku będzie wspaniałym doświadczeniem. 
Odkrywając tylne uliczki starego miasta, zobaczymy białe budynki, niektóre datowane na początek XVI wieku. Co kilka kroków natrafimy na placyki wysadzane drzewami pomarańczowymi, pełnymi owoców pomarańczy i cytryn . To fantastyczne miejsce na spacer i zanurzenie się w andaluzyjskiej atmosferze. 

Dzień 5: Antequerra – El Chorro: 52 km, 1600 m 

Opuszczamy Antequerę jadąc spokojnymi wiejskimi ścieżkami. W powietrzu cały czas unosić się będzie woń drzew pomarańczowych. 
Dziś odwiedzimy m.in. Park krajobrazowy El Torcal de Antequera. Oferuje on nam jeden z najciekawszych krajobrazów w Europie. Jest to miejsce, w którym wapienne formy skalne tworzą surrealistyczne rzeźby. Przez cały czas zwiedzania czujemy się tutaj jak w scenerii filmu sciencie-fiction. 
Następnie odwiedzimy kolejny cud natury: wyrzeźbiony przez rzekę Guadalhorce głęboki wąwóz Garganta el Chorro. Wapienna rozpadlina pomiędzy dwiema skałami połączonymi zrujnowanym mostem tworzy dramatyczną scenerię. To tutaj poprowadzona najsłynniejszy pieszy szlak turystyczny – Camino del Rey – Drogę Królów. 

Dzień 6: El Chorro – Ronda: 64 km, 1960 m 

To będzie jeden z trudniejszych etapów wycieczki, na początek spokojnie lekko pod górę wzdłuż rzeki El Burgo, przez gęsty las mijając małe wodospady i jeziorka. Po pokonaniu pierwszej przełęczy czeka nas kręty singletrack z krótkimi podjazdami i zjazdami trawersujący dolinę, niestety zakończony bardzo ostrym podjazdem, większość z nas będzie tu zmuszona poprowadzić rower. W końcu gdy dotrzemy do przełęczy Lifa ukaże nam się wspaniały widok na Rondę, to jedno z piękniejszych miast Andaluzji. 
Miasto dzieli się na dwie części poprzez głęboki jar El Tajo, wyżłobiony przez rzekę. Różnica poziomów po obu stronach wynosi 130m, ale jeszcze bardziej ekscytujący, jest widok XVI-wiecznego mostu Puente Nuevo, łukowego mostu, łączącego oba brzegi głębokiego jaru oraz wysokich pobielanych domków tuż nad przepaścią. Jednak to co najbardziej przyciąga turystów do Rondy jest korrida, miasto jest kolebką prawdziwej hiszpańskiej korridy. Zwiedzanie można rozpocząć od zwiedzania areny do walk z bykami, jest to jedna z najstarszych aren w całej Hiszpanii. Tuż obok znajduje się muzeum poświęcone korridzie i jej historii w Hiszpanii. Miasto pełne jest restauracji, jadłodajni, tapas barów, gdzie można spróbować hiszpańskiej kuchni. Sklepy z pamiątkami są na każdym rogu. 

Dzień 7: Ronda – El Colmenar: 54 km, 975 m 

Na początek trudny singiel w dół kanionu rzeki Guadiaro, gdzie spojrzymy od dołu na wspaniały most w Rondzie. Stąd kierujemy się ku górom Grazalema, piękne ścieżki na ich zboczach biegną przez urocze białe wioski jak Montejaque, gdzie zrobimy dłuższą przerwę. Stąd czeka nas ciężki podjazd z widokami na miasteczko i dolinę Guadiro. Kolejny skalisty singiel znów przetestuje nasze umiejętności techniczne. Kolejny postój w kolejnej białej wiosce Benjoan. Warto tu odpocząć przed najpiękniejszym chyba singlem w całej Hiszpanii, 18-kilometrowy zjazd wije się świetną równiutką i szybką ścieżką wzdłuż rzeki do miejscowości Estacion de Cortes. Na koniec ostry podjazd przez lasy dębów korkowych do pięknej wioski położonej na wzgórzu – El Colmenar. 

Dzień 8: El Colmenar – Castelar de la Frontera: 63 km, 1070 m 

Na początek interwałowy odcinek do Jimena de la Frontera. Niektórzy twierdzą że atrakcje Andaluzji znajdują się w miastach takich jak Sewilla, Kordoba czy Granada, ale według nas dużo lepiej zrobić sobie wycieczkę do mniejszych miasteczek, w których można zaznać prawdziwego klimatu Andaluzji i skosztować lokalnych przysmaków i posiedzieć na którymś z ryneczków by poczuć wspaniały klimat tej prowincji, jak np. w mijanym właśnie dziś miasteczku Jimena de la Frontera. 
Stąd czeka nas długi podjazd w głąb gór Grazalema na szczyt Lomas de Camara z pięknym widokiem na calą dzisiejszą trasę. Mijać będziemy dziś ufortyfikowane wioski jak Castillo de Castellar, czy Castellar de la Frontera, nad którym góruje wspaniały zamek i opuszczona wioska. 

Dzień 9: Castellar de la Frontera – Tarifa: 81 km, 1300 m 

Ostatni etap naszej przygody w Andaluzji będzie absolutnie niezapomniany. Już po pierwszym podjeździe roztaczać się będą wspaniałe widoki na Morze Śródziemne i skałę Gibraltarską. I teraz dopiero zacznie się najlepsza zabawa, rewelacujne szlaki specjalnie stworzone pod rower górski przez fanów tego sportu z Tarify. Wspaniałe singletracki opadające wprost ku błękitnemu morzu. Nie zabraknie trudniejszych skalistych odcinków, na których po raz ostatni sprawdzimy nasze umiejętności. Przy dobraj widoczności ujrzymy wybrzeże Maroka i góry Rif. Ostatnie kilometry to już lekka jazda po klifach wzdłuż wybrzeża do Tarify.
Jest to niewielkie miasto, w prowincji Kadyks, położone na Costa de la Luz, u styku wód Atlantyku i Morza Śródziemnego, to najbardziej wysunięty na południe punkt kontynentalnej Europy. Niecałe 20 km stąd jest już Afryka.
Zwiedzając miasto oprócz arabskiego zamku warto zobaczyć przylegającą do niego warowną bramę Puerta de Jerez (XIII w.), najważniejszy z zabytkowych kościołów - gotycki Iglesia de San Mateo (XVI w.). Podczas spacerów po małej lecz urokliwej starówce nie wypada nie skosztować wybornych specjałów andaluzyjskiej gastronomii. Obok portu, na końcu cypla wychodzącego ku morzu znajduje się najbardziej wysunięty na południe punkt na kontynencie europejskim.
Kiedy obejrzycie już wszystkie „obowiązkowe” atrakcje, nacieszycie się wodą i wiatrem idźcie na popołudniowy spacer brukowanymi uliczkami, wśród kwitnących bugenwilli i opuncji, zahaczając o liczne tapas bary. Tarifa to idealne miejsce na zakończenie naszej wycieczki.

Dzień 10: Tarifa 

Ostatni dzień to już tylko odpoczynek na pięknych plażach w okolicach Tarify. 

Dzień 11: 

Powrót autobusem do Malagi, przelot samolotem do kraju.

UWAGA: PROGRAM JEST JEDYNIE ORIENTACYJNY. PODANE DZIENNE DYSTANSE MOGĄ RÓŻNIĆ SIĘ O +/- 15 KM. POSZCZEGÓLNE ELEMENTY MOGĄ ULEC ZMIANIE ZE WZGLĘDU NA WARUNKI POGODOWE, KONDYCJĘ UCZESTNIKÓW I INNE CZYNNIKI ORGANIZACYJNE. PROSIMY WIĘC NIE TRAKTOWAĆ TEGO PROGRAMU ZOBOWIĄZUJĄCO, NIEMNIEJ JEDNAK DOŁOŻYMY WSZELKICH STARAŃ BY ZREALIZOWAĆ GO JAK NAJDOKŁADNIEJ.

Warunki

PRZELOT 

Przelot realizowany tanimi liniami lotniczymi, możliwa przesiadka w jednej z europejskich stolic, co wiąże się z kilkugodzinnym oczekiwaniem na lotnisku lub krótkim zwiedzaniem miasta. 
Termin wycieczki orientacyjny, może różnić się o +/- 3 dni. ostateczny termin oraz miejsce wylotu zostaną podane najpóźniej na 40 dni przed terminem wycieczki.

Cena zawiera: 

• Noclegi w pensjonatach, kwaterach turystycznych lub domkach kempingowych (pokoje 3-4 osobowe)
• Przelot samolotem z bagażem podręcznym 
• Transport rowerów 
• Transport bagaży na trasie 
• Usługi opiekuna grupy 
• Ubezpieczenie KL i NW
• Składkę na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny

Opłaty dodatkowe dla chętnych: 

• Gwarancja pokoju 2-os na całej wycieczce +500 zł/os