Pamir Highway: Rowerem przez Dolinę Bartang
Zapraszamy na rowerową wyprawę przez Pamir, gdzie czeka nas wyjątkowa przygoda w surowych i malowniczych regionach Tadżykistanu.
Nasza trasa prowadzi przez Dolinę Bartang – jedną z najdzikszych i najmniej uczęszczanych dróg w regionie. Trasa ta, znana z mistycznych rowerowych opowieści, poprowadzi nas przez odludne, wysokogórskie tereny, gdzie codzienność wyznaczają rytm natury, bieg rzeki oraz bardzo trudne warunki życia. Odwiedzimy tradycyjne pamirskie osady, odcięte od reszty cywilizowanego świata. Nocując w pensjonatach, domach gościnnych i pod namiotami, doświadczymy gościnności lokalnych mieszkańców, ale też uroków dzikiej i majestatycznej natury.
Pokonamy trudną przeprawę przez przełęcz Kok Jar (3800 m n.p.m.) i wjedziemy na płaskowyż Murghob, gdzie w dolinie rzeki Kokulbel rozciągają się bezkresne przestrzenie i księżycowe krajobrazy. Brzeg jeziora Quarokul będzie miejscem odpoczynku i aklimatyzacji na wysokości blisko 4000 metrów, a kulminacją naszej wyprawy będzie zdobycie przełęczy Ak Baital – najwyższego punktu kultowej autostrady pamirskiej, trasy Pamir Highway (4655 m n.p.m.).
Dzięki wsparciu samochodu technicznego pojedziemy na lekko – bez konieczności przewożenia bagażu. Towarzyszyć nam będzie lokalny kucharz, który zadba o pełnowartościowe posiłki w trakcie wyprawy. Przejedziemy prawie 450 km na rowerze w jednym z najbardziej odległych zakątków świata. Nasza rowerowa wyprawa przez Dolinę Bartang to podróż dla tych, którzy szukają prawdziwej rowerowej przygody.
Trasa:
Poziom trudności średnio-wysoki, ale bez potrzeby posiadania szczególnych umiejętności technicznych MTB. Czekają nas przejazdy przez górskie szlaki o nawierzchni szutrowej lub drogi o zniszczonej nawierzchni, liczne podjazdy i liczne zjazdy.
Dolina Bartang jest charakterystyczna, ze względu na rzekę, która w nie do końca przewidywalny sposób wzbiera wysoko. Zapisując się na tę wyprawę, należy być przygotowanym na odcinki w których będzie wymagane prowadzenie roweru. Może również okazać się, że droga będzie zalana, zawalona lub w całości nieprzejezdna, zarówno dla rowerzystów jak i dla samochodów asekuracyjnych. To małe prawdopodobieństwo, ale w przypadu wystapienia tych okoliczności będziemy korzystać z alternatywnej trasy.
Ze względu na konieczność przejazdu trasami położonymi wysoko nad poziomem morza, wymagana jest dobra kondycja psychofizyczna uczestników. Kilka dni będziemy przebywać na wysokości około 4000 m n.p.m. Średnia dzienna długość przejazdów rowerowych to 55 kilometrów. Pokonamy łącznie około 430 kilometrów i 6000 metrów przewyższenia.
DZIEŃ 1-2
Wylot z Warszawy do stolicy Tadżykistanu, Duszanbe. Po lądowaniu bezpośredni transfer samochodami terenowymi na południe, widowiskową drogą górską, wijącą się między pięknymi czterotysięcznikami. Wjedziemy do Górskiego Badachszanu – autonomicznej prowincji Tadżykistanu, która powierzchniowo obejmuje niemal połowę kraju, jednocześnie będąc miejscem zamieszkania zaledwie 2% populacji. Przełomem granicznej rzeki Pandż dotrzemy do niewielkiej miejscowości Rushon. Nocleg w lokalnym pensjonacie.
DZIEŃ 3
Nasz pierwszy dzień rowerowy to dystansowa rozgrzewka, ale już tego dnia poczujemy zew rowerowej przygody. Rozpoczniemy przejazd przez dziki, niemal odcięty od świata wąwóz rzeki Bartang. Na starcie jesteśmy już powyżej 2000 m n.p.m., a nasz pierwszy nocleg zaplanowany jest w niedużym pensjonacie w miejscowości Rhijez lub Sponj, w zależności od naszego samopoczucia oraz warunków na trasie.
35-45 km, ⬆ 600-700 m / ⬇ 400-450 m
DZIEŃ 4
Przemierzamy kolejne kilometry w głąb doliny Bartang. Wraz z poznawaniem tego, z czym na codzień mierzą się lokalni mieszkańcy, uświadomimy sobie również, jak nasze warunki stają się coraz bardziej wymagające. Dolina Bartang w tym miejscu to prawdziwe rowerowe wyzwanie. W zależności od poziomu wody możemy napotkać częściowo zalane drogi lub zerwane mosty, wymagające obejścia, objazdu, a nawet przekroczenia rzeki w bród. W zamian otrzymamy jednak scenerię, której nie można doświadczyć w żadnym innym miejscu na świecie. Poznamy lokalne życie w miejscu, w którym karty rozdaje rzeka i otaczające ją góry. Nasz kolejny nocleg planujemy w pensjonacie w małej osadzie Basid.
45-55 km, ⬆ 800-900 m / ⬇ 600-700 m
DZIEŃ 5
Pomimo iż od dwóch dni jedziemy cały czas pod górę, to dzisiaj czeka nas pierwsza poważna wspinaczka na wysokość 2900 m n.p.m.. Tego dnia poczujemy prawdziwy klimat wysokogórskiej przygody i przenocujemy w pensjonacie na 2700 m n.p.m.. Mieszkańcy Doliny Bartang w Tadżykistanie to niezwykle gościnni i serdeczni ludzie, którzy mimo surowych warunków życia zawsze z otwartym sercem witają podróżnych, dzieląc się domowym posiłkiem, ciepłą herbatą i opowieściami o swoim niezwykłym, górskim świecie.
55 km, ⬆ 1450 m / ⬇ 1050 m
DZIEŃ 6
Nasz kolejny dzień to niezwykłe krajobrazy Tadżyckiego Parku Narodowego. Pożegnamy się z rzeką Bartang, a od imponującego skrzyżowania górskich rzek kontynuujemy naszą rowerową wspinaczkę i rozpoczniemy wjazd powyżej 3000 m n.p.m. w kierunku małej osady Ghudara. Nocleg planujemy w niedużym domu gościnnym w sercu wioski.
35 km, ⬆ 800 m / ⬇ 440 m
DZIEŃ 7
Wyruszamy w dolinę rzeki Tanymas, a naszym głównym celem będzie przeprawa przez przełęcz Kok Jar (3800 m n.p.m.) oraz wjazd na płaskowyż Murghob, jedno z najwyżej położonych zamieszkanych miejsc w Azji Centralnej. Przed nami sporo rzecznych brodów i solidny podjazd ale pomimo trudności, będzie to jeden z najbardziej widokowych odcinków naszej wyprawy. Rozbijemy nasz obóz na wysokości 3700 m n.p.m., kończąc ten dzień w namiotach pod gwiaździstym niebem Pamiru.
50 km, ⬆ 1150 m / ⬇ 350 m
DZIEŃ 8
Witajcie na dachu świata. Nasz kolejny rowerowy dzień to całodniowa, powolna podróż przez bezkresny płaskowyż Murghob, oraz malowniczą dolinę rzeki Kokuylbel, płynącą tutaj na wysokości 3800-3900 m n.p.m. To dzień niesamowitych widoków na okoliczne 6-ścio tysięczniki i bezkres, który porywa i nie da sie obok niego przejechać obojętnie. Nocleg w namiotach na pamirskim odludziu, na wysokości 3900 m n.p.m. będzie niezapomnianym doświadczeniem.
60 km, ⬆ 550 m / ⬇ 400 m
DZIEŃ 9
Nasza stopniowa aklimatyzacja do wysokości okaże się niezwykle pomocna tego dnia. Po dwóch noclegach w namiotach i przejechaniu 270 km po surowych, szutrowych drogach Pamiru wrócimy na asfalt. Nagrodą za ten wymagający odcinek będzie dotarcie do wsi Quarokul, położonej nad malowniczym jeziorem o tej samej nazwie, na wysokości 3914 m n.p.m.. W pogodny dzień można stąd podziwiać imponujący Szczyt Awicenny (7134 m n.p.m.), oddalony o 30 km. Tę wyjątkową noc spędzimy w pensjonacie na wysokości 4000 m n.p.m., ciesząc się zasłużonym odpoczynkiem po intensywnych dniach w dolinie Bartang.
50 km, ⬆ 350 m / ⬇ 400 m
DZIEŃ 10
Odpoczywamy i jednocześnie przyzwyczajamy się do przebywania na 4000 metrów nad poziomem morza. To czas na regenerację, spacery i lokalną eksplorację malowniczego jeziora Karakul. Skrywa ono niezwykłą historię, ponieważ powstało w wyniku uderzenia meteorytu, który około 5 milionów lat temu stworzył ogromny krater o średnicy 52 km. Okolica charakteryzuje się księżycowym krajobrazem, z rozległymi, pustynnymi przestrzeniami. To idealne miejsce na zatrzymanie się i celebrację majestatu natury.
DZIEŃ 11
Po odpoczynku rozpoczynamy ostatni etap naszej rowerowej przygody, przejazd przez przełęcz Ak-Baital, wznoszącą się na wysokości 4655 m n.p.m. Jest to najwyższy punkt słynnej Autostrady Pamirskiej (Pamir Highway) i jednocześnie ukoronowanie naszej rowerowej wyprawy. Nie jest to stromy podjazd, a faktyczna wspinaczka to tylko ostatnie 7 kilometrów, lecz na tej wysokości pokonuje się je bardzo powoli. Dlatego musimy pozostawić tutaj pewne pole do elastyczności odnośnie tego, ile kilometrów przejedziemy tego dnia. Na szczycie czekają nas niesamowite panoramy, a za przełęczą, po zjeździe na bardziej komfortową wysokość, rozbiejmy nasz obóz na ostatni nocleg pod namiotami.
85 km, ⬆ 900 m / ⬇ 800 m
DZIEŃ 12
Nasz ostatni dzień to długi zjazd Pamirską Autostradą, którą, dotrzemy do najwyżej położonej miejscowości w całym Pamirze – niedużego miasteczka Murghob. Tutaj nastąpi nasz nieunikniony powrót do cywilizacji. Po ponad tygodniu przebywania na pamirskim odludziu, ta zaledwie jedenastotysięczna miejscowość będzie dla nas jak "wielka metropolia". Restauracje, sklepy, stacje paliw, niższa wysokość oraz możliwość regeneracji w komfortowym pensjonacie z ciepłym prysznicem – wszystko to sprawi, że będzie to wymarzone zakończenie naszej rowerowej pamirskiej przygody.
50 km, ⬆ 100 m / ⬇ 500 m
DZIEŃ 13-15
Potrzebujemy trzech dni, aby samochodami terenowymi przedostać się do Duszanbe. Te trzy dni to nie tylko transfer, ale także kolejna okazja do podziwiania unikalnych krajobrazów Pamiru. Nasza trasa wiedzie centralną częścią Autostrady Pamirskiej, oferując spektakularne widoki na wysokogórskie tereny Tadżykistanu. Po drodze zatrzymamy się na nocleg w pensjonatach w miejscowościach Khorugh – stolicy Górskiego Badachszanu, oraz w Qual'ai Khumb. W Dushanbe spędzimy popołudnie na spacery po mieście, zakupy, pamiątki i wieczorną celebrację zakończonej wyprawy. Nocleg w hotelu.
DZIEŃ 16
Lot powrotny do Warszawy.
ZAPEWNIAMY W CENIE WYCIECZKI:
WE WŁASNYM ZAKRESIE:
TRANSPORT:
Cały transport w trakcie wyprawy odbywać się będzie przy pomocy samochodów terenowych. W trakcie przejazdu rowerowego towarzyszyć nam będą samochody wsparcia (ilość w zależności od wielkości grupy), które każdego dnia będą przewozić bagaże pomiędzy noclegami oraz będą służyły jako samochody asekuracyjne w razie awarii, potrzeby zaopatrzenia itp.
ROWER:
Zabieramy ze sobą rowery MTB (hardtail lub full). Rowery typu gravel nie są preferowane, chyba, że ktoś ma bardzo duże doświadczenie na takim rowerze w trudnym terenie. O ile druga część trasy, zwłascza odcinek Pamir Highway jest dobra dla rowerów gravelowych, tak pierwsza część wyprawy, Dolina Bartang jest wymagająca i teren nie będzie przyjazny dla sztywnego roweru bez amortyzacji.
WYŻYWIENIE:
Podczas wyprawy rowerowej (10 dni) będzie z nami kucharz, który przyrządzi nam przysmaki tadżyckiej, a także afgańskiej i kirgiskiej kuchni. Poza trasą rowerową wyżywienie indywidualne (zapewniamy śniadania w hotelach w Khorog i Dushanbe). Ceny w restauracjach i sklepach są niższe niż w Polsce.
ZAKWATEROWANIE:
Planujemy dwa noclegi w hotelach w Khorog oraz w Dushanbe. Pozostałe zakwaterowanie odbędzie się w pensjonatach oraz domach gościnnych, a także w namiotach. Wyposażenie w miejscach zakwaterowania, szczególnie podczas cześci rowerowej, jest bardzo proste, pokoje wieloosobowe, ograniczony dostęp do gorącej wody oraz brak toalety w stylu europejskim. Na obozach kampingowych korzystamy z własnych namiotów. W razie potrzeby istnieje możliwość wypożyczenia namiotu na miejscu. Własne śpiwory są obowiązkowe. Na biwaku dostępny będzie namiot kuchenny, gdzie przygotowywane będą ciepłe posiłki. Noclegi w namiotach pozwolą na pełne doświadczenie dzikiej przyrody Pamiru, a wieczory spędzone przy gorącej herbacie będą doskonałą okazją do relaksu i dzielenia się wrażeniami z trasy.
WYLOT:
Miejsce wylotu to Warszawa. Inne miejsca możliwe za dopłatą.
GRUPA:
Jeździmy w małych grupach. Minimalna liczba osób na wycieczce wynosi 8 osób, maksymalna 14.
POGODA:
Na przełomie sierpnia i września w Dolinie Bartang pogoda jest stabilna a średnia temperatura w dzień wynosi około 10–20°C, a w nocy może spaść do 0–5°C. Na przełęczy Ak-Bajtal, ze względu na dużą wysokość (4655 m n.p.m.), w dzień temperatury oscylują wokół 5–10°C, a nocą często spadają poniżej 0°C. Pomimo, iz pogoda w tym okresie jest dość stabilne, zawsze trzeba być przygotowanym na zmienną górską pogodę - oraz deszcz czy śnieg na wysokościach powyżej 3000 m n.p.m.
INNE:
Dni i punkty programu wyjazdu mogą się zmienić w zależności od terminu wylotu lub w wyniku sytuacji na miejscu.
Jeździmy już jakiś czas, najczęściej na jednodniowe wycieczki, ale w naszej głowie powoli zaczyna kiełkować myśl o dłuższej wyprawie. Trasa zaplanowana, sprzęt przygotowany, siły i chęci są. Stajemy jednak przed wyborem...
Już tylko kilka dni dzieli nas od Świąt Bożego Narodzenia. Dookoła czuć już świąteczną atmosferę. Miasta mienią się od pięknych choinek i kolorowych światełek. W wielu domach zawitały już świąteczne dekoracje, a...
Treść oferty oraz galeria zdjęć imprezy turystycznej Pamir Highway: Rowerem przez Dolinę Bartang pochodzą od biura Barents, które jest organizatorem wyjazdu. Dzięki tej wyprawie można zwiedzić i poznać kulturę, tradycję oraz krajobraz takich krajów jak: . Wycieczka obejmuje wyżywienie typu Szczegóły w warunkach . Główna forma aktywności podczas tego wyjazdu to Egzotyczne, która pozwala na spędzenie wakacji w sposób aktywny. W przypadku zainteresowania ofertą prosimy o kontakt telefoniczny lub email. Gwarantujemy wiele wrażeń i wspaniałą przygodę.
