O wyprawie
Keflavik | Rejkiawik | Pingvellir | Gullfoss | Vatnaoldur | Holmur | Skaftafell | Jokulsarlon | Vik | Hella | Porlakshofn | Krisuvik
Islandia to kraina, dopiero co stworzona przez działalność wulkaniczną w miejscu, gdzie Grzbiet Środkowoatlantycki wynurza się na powierzchnię, jest rajem dla wielbicieli natury nieożywionej. To kraj ognia, wody i lodów, kraj drzemiących wulkanów, pięknych wodospadów i ogromnych lodowców.
Zdobywcy nieprzetartych szlaków i niedostępnych gór, góreczek i lodowców znajdą tutaj dla siebie wiele interesujących miejsc.
STOPIEŃ TRUDNOŚCI: C
Średnio trudna wycieczka, teren lekko pagórkowaty, sporo odcinków szutrowych , etapy po ok 50-70 km, w programie również kilka krótkich pieszych wycieczek.
Program
Dzień 1: Keflavik - Rejkiawik
Odlot z Warszawy.
Zaledwie cztery godziny lotu dzielą naszą stolicę od jakże egzotycznej Islandii.
Jeszcze tego samego dnia wylądujemy w Rejkiawiku.
Dzień 2: Rejkiawik - Pingvellir
Po krótkim zwiedzaniu islandzkiej stolicy wyruszamy na podbój tego niezwykłego kraju. Z każdym pokonywanym kilometrem krajobraz staje się coraz bardziej surowy i niezwykły. Na horyzoncie jak okiem sięgnąć ciągną się niskie, zwieńczone śniegiem góry. Tego dnia dotrzemy do Parku Narodowego Pingvellir. To tutaj we wspaniałej scenerii obradował najstarszy na świecie parlament. Miejsce jest niesamowite. Kilkunastokilometrowej szerokości rozpadlina pomiędzy płytami subkontynentalnymi. Piękne formacje skalne i wspaniałe widoki na jezioro Pingvellir, nad którym spędzimy nocleg.
Dzień 3: Pingvellir - Gullfoss
Kierujemy się dalej w głąb wyspy. Na horyzoncie pojawiają się ogromne lodowce. Lekko pagórkowatą droga dotrzemy do trzech wspaniałych wodospadów, w tym do jednego z największych w Europie wodospadu Gullfoss. Jednak największą atrakcją tego dnia będzie gejzer Stokkura, który wybucha co 5-10 minut w górę na wysokość od 25 do 35 metrów strumieniem gorącej wody. Cała okolica jest przesiąknięta zapachem siarki i pokryta barwnymi mineralnymi wydzielinami.
Dzień 4: Gulfoss - Vatnaoldur
Jesteśmy w sercu Islandii. Kończy się asfalt. To już zupełne odludzie ze wspaniałymi krajobrazami. Dziś cały dzień towarzyszyć nam będą widoki na najwyższy na Islandii wulkan Hekla. Który nadal jest czynny i co jakiś czas wybucha. Obejrzymy też kilka kolejnych wodospadów, a nocleg spędzimy nad ogromną, spływającą z lodowca rzeką.
Dzień 5: Vatnaoldur - Holmur
Powoli opuszczamy obszar wulkanów. Mijamy zastygłe w wielkie bulwy i porośnięte mchem pola lawy ginące gdzieś w zamglonych górach na horyzoncie. Zbliżamy się do największego w Europie lodowca Vatnajokull.
Dzień 6: Holmur - Skaftafell
W dalszej części wyprawy towarzyszą nam poprzecinane nitkami wodospadów klify, a po nich zaczyna się Skeidararsandur. Sandur czyli pustynia z małych czarnych kamyczków. Na horyzoncie góry i lodowce parku Skataffell a wkoło małe czarne kamyki.
Popołudnie spędzimy na zwiedzaniu Parku Narodowego Skatefell.
I tak pół godziny od placu kempingowego jest wyjątkowo piękny wodospad Svartifoss, utworzony ze słupów bazaltowych. Z wysokości Sjónarsker mamy przepiękny widok na wielkie tereny piasków polodowcowych i na jęzory lodowców.
Dzień 7: Skaftafell - Jokulsarlon
Podążając dalej drogą Ring Road dotrzemy do miejsca, gdzie odległość pomiędzy lodowcem a oceanem nie przekracza jednego kilometra. Lodowa laguna Jokulsarlon to miejsce niezwykłe. Kawałki lodu wpadają z hukiem do jeziora Jokulsarlon, a stąd w towarzystwie fok płyną do oceanu.
Dzień 8: Skaftefell – Vik
Od dziś podążać będziemy już w stronę Rejkiawiku wzdłuż wybrzeża oceanu. Mistykę Islandii można poczuć na dobre podróżując południowym wybrzeżem. Jest to obszar o wyjątkowej różnorodności form krajobrazu. Pustynne równiny przechodzą w piaszczyste sandury. Pola lawy ustępują kraterom i błękitnym górom lodowym dryfującym po jeziorach i oceanie.
Wjeżdżamy na obszar lotnych piasków pustyni Mýrdalssandur.
Najpierw mijamy twory wulkaniczne podobne do olbrzymich pieczarek lub purchawek - całe pole purchaw, po horyzont. Pustynia zmienia się po jakimś czasie, pojawiają się purchawy porośnięte mchem.
Tego dnia dotrzemy do Vik jednej z najpiękniejszych miejscowości nad oceanem.
Wysoki piękny klif nad samym brzegiem, na dole goła skała a na górze trawa i jakieś rośliny, a w nich setki ptaków latających z miejsca na miejsce. Obok jest piękna jaskinia w kształcie muszli koncertowej o ścianach z owalnych głazów, a obok jaskini dziwnie poukładane skały jak wafelki, a nad nimi porośnięte zielenią jeszcze inne skały i chmara ptactwa.
Z Oceanu wystają słupy skalne - co za widoki!
Dzień 9: Vik – Hella
Dziś na naszej trasie pojawi się kolejny wspaniały wodospad Skogafoss. Zajrzymy też do bardzo ciekawego skansenu domów z torfu.
Obejrzymy miejsce, gdzie wygasła lawa w wodach Oceanu. Czarna wystygła lawa przebyła ok. 140 km, by tu dotrzeć i teraz w swoich nieregularnych formach zrobiła oczka wodne. Wygląda to jak czarna rafa koralowa.
Dzień 10: Hella – Porlakshofn
Nadal podążamy wzdłuż oceanicznych klifów.
Dziś zwiedzimy m.in. Eyrarbakki. W tym mieście urodził się żeglarz Biarni Herjolfsoon, który jako pierwszy Europejczyk, w 985 roku widział Amerykę.
Przy kempingu z jednej strony jest ocean, a z drugiej ciągnie się duża przestrzeń pod ochroną - ostoja pełna ptactwa i flory. To już pożegnanie z oceanem.
Dzień 11: Porlakshofn – Krisuvik
Docieramy na półwysep Rejkianes.
Tutaj zobaczymy m.in. Jezioro Kleifarvatn, o bardzo ciemnym kolorze wody. Znajdujemy się prawie w Szkocji! Bo i tu według wierzeń mieszkańców żyje potwór wielkości wieloryba! Jak jezioro Loch Ness w Szkocji! Tylko, że niestety nikt jeszcze go nie widział. Na południe od jeziora rozciąga się obszar gorących źródeł Krisuvik, widocznych z daleka z powodu kłębów gorącej pary. Pełno tu małych wgłębień, gdzie wrze gorąca woda. Pośrodku tego obszaru, mającego księżycowy wygląd, znajduje się jezioro Djúpavatn i dwa bliźniacze wulkany Trölladyngja (375 m i 393 m), a w pobliżu obszar geotermiczny Höskuldarvellir.
Dzień 12: Krisuvik - Keflavik
Ostatni dzień na Islandii wykorzystamy na wypoczynek w najsłynniejszym kąpielisku termalnym kraju. Błękitna Laguna jest jedną z popularniejszych atrakcji turystycznych na Islandii.
Kolor wody jeziora jest mleczno-niebieski, ale mieni się w zależności od oświetlenia słonecznego i może być nawet ciemno-niebieski.
Kąpiel w białych i bardzo ciepłych wodach jeziorka geotermalnego, położonego na polu lawowym, pośrodku wręcz księżycowego krajobrazu robi oszałamiające wrażenie. Woda w tym naturalnym basenie jest bogata w minerały, głównie krzem
Temperatura wody przy ujściu z ziemi ma stałą temperaturę 70° C.
Dzień 13:
Wczesnym rankiem opuszczamy Islandię i odlatujemy do Warszawy.
*PROGRAM ORAZ JEGO POSZCZEGÓLNE ELEMENTY MOGĄ ULEC ZMIANIE ZE WZGLĘDU NA WARUNKI POGODOWE I KONDYCJĘ UCZESTNIKÓW.