Bułgarskie Monastyry

Program

Dzień 1: 

Odjazd busem z Krakowa i Katowic w godzinach popołudniowych. Nocny przejazd przez Słowację, Węgry i Serbię. 

Dzień 2: Kopriwsztica 

Rankiem docieramy do Kopriwszticy, jednej z najpiękniejszych miejscowości Bułgarii w której spędzimy cały dzień. 
Kopriwsztica leży w niewielkiej dolinie otoczonej ze wszystkich stron zalesionymi wzgórzami. W tym urokliwym miasteczku panuje niepowtarzalny klimat. Dużo tu starych, dobrze zachowanych domków, między którymi przeciskają się wąskie, kryte kocimi łbami uliczki. To praktycznie jeden wielki żywy skansen pod gołym niebem. 
Kopriwsztica, choć znajduje się na liście zabytków UNESCO, jest niezbyt często odwiedzana przez turystów, być może ze względu na swe położenie pośród bezludnych równin i wzgórz, z dala od uczęszczanych szlaków. Mieszkańcy Kopriwszticy, budząc się rano, często jeszcze pozostając wspomnieniami przy wieczornej szklaneczce rakii, zbierają się na wcześnie otwieranym targu i nie wiadomo, czy kupując, czy tylko gawędząc, spędzają tam przedpołudniowe minuty. 

Dzień 3: Kopriwsztica – Etropole: 65 km 

Na początek czeka nas długi zjazd do Doliny Róż. 
Swoją nazwę dolina zawdzięcza rozległym plantacjom krzewów różanych, z których od wieków produkuje się olejek różany. I mimo iż nie trafimy na okres ich kwitnięcia to już sama wizyta w jednej z drogeri sprzedających produkty różane będzie wystarczającą atrakcją. 
Na dłuższą chwilę zatrzymamy się w miasteczku Pridop. 
Pirdop słynie z produkcji dywanów oraz niezłych serów i bryndzy. Na uwagę zasługują tu zabytkowe domy o ciekawej architekturze, a w miejscowej cerkwi – ikonostas z 1819 r., jeden z najcenniejszych w Bułgarii. 
Stąd rozpocznie się dosć długi ale w miarę łagodny podjazd na stoki Starej Planiny gdzie położony jest cel naszej wycieczki Monastyr Etnopolski. Po raz pierwszy zanocujemy w monastyrze. XIII-wieczny monastyr połozony jest w przepięknej okolicy porośniętej wiekowymi drzewami, nieopodal malowniczego wodospadu. 

Dzień 4: Etropole – Teteven: 60 km 

Znów dzięń rozpoczniemy długim zjazdem do miasteczka Dzurowo 
Największą atrakcją dnia będzie podjazd do niesamowicie położonego monastyru Głożeńskiego. Niczym twierdza wznosi się on na skalistym szczycie. Mimo trudów warto go odwiedzić. 
Na nocleg dotrzemy do równie pięknie położonego Tetwenu. Samo miasteczko ma wiele uroku. Warto przysiąść w kawiarence na rynku by popatrzeć na ludzi którzy funkcjonują tu jakby w zwolnionym tempie. Nikt tu nigdzie się nie spieszy. 

Dzień 5: Teteven – Trojan: 71 km 

Kolejne dwa dni to przejazd niezwykle malowniczym szlakiem zwanym „ścieżką słońca”. W otoczeniu niewielkich pagórków, które mienią się cudownymi kolorami złotej jesieni, a wiosną cieszą oczy ukwieconymi łąkami, podążymy w kierunku Trojanu. Miasto znane jest z warsztatów ceramicznych. Większość pamiątkowych wyrobów, dostępnych w całej Bułgarii, pochodzi właśnie stąd. Niemalże na każdym rogu spotkać można jakiś warsztat i zakupić wspaniałe wyroby. 
Po południu odwiedzimy kolejny monastyr. Tym razem będzie to Monastyr Trojański, trzeci co do wielkości w Bułgarii. Zachwycają w nim przede wszystkim przepiękne freski. 
Stąd już niedaleko do naszego kolejnego pensjonatu w miejscowości Cerni Osam. Tuż obok znajduje się jedna z najlepszych restauracji-mechan w Bułgarii, a ceny jak najbardziej na naszą kieszeń. Będzie więc to odpowiednie zakończenie dnia. 

Dzień 6: Trojan – Monastyr Sokolski: 88 km 

Podążamy dalej Ścieżką Słońca. Towarzyszące nam krajobrazy są naprawdę przepiękne. Odwiedzimy m.in. Monastyr Bartoszewski oraz romantyczny Monastyr Sokolski, którego dziedziniec porastają liczne krzewy róż i w którym spędzimy dzisiejszą noc. 
Sporą część dnia spędzimy w wiosce-muzeum Etara. To niezwykły skansen rzemiosła. Do dzisiaj zachowało się wiele warsztatów. Przez większość dnia pracują tu rzemieślnicy wykuwający ostrza, toczący garnki i rzeźbiący miski. Nawet osoby niezbyt zainteresowane rzemiosłem zachwycą się wnętrzami starych domów. Miejscowa kawiarnia oraz piekarnia sprzedaje lokum (turecki przysmak), chałwę i inne słodkości. 

Dzień 7: Monastyr Sokolski – Monastyr Kilifarewski: 63 km 

Kolejny dzień z pięknymi widokami i obfitujący w równie piękne monastyry. 
Zajrzymy m.in. do Drianowa – sympatycznego miasteczka z zadbanym centrum, którego główne ulice wyłożone są barwnymi płytami. Miasto słunnie jednak głównie z położonego nieopodal XII-wiecznego monastyru. 
Po raz ostatni dziś spędzimy nocleg w monastyrze, tym razem będzie to pochodzący z XI wieku Monastyr Kalifarewski, to niezwykłe doświadczenie , mimo skromnych warunków pozostaje na długo w pamięci. 

Dzień 8: Monastyr Kilifarewski – Wielkie Tyrnowo: 48 km 

Wczesnym rankiem zbudzenie dzwonami wzywającymi na poranne nabożeństwo rozpoczniemy kolejny niezwykle ciekawy dzień. 
Ostatni etap Ścieżki Słońca zaprowadzi nas do Wielkiego Tyrnowa.To jedno z najpiękniejszych miast Bułgarii. Zbudowane na urwiskach zabudowania miasta robią wrażenie jakby miały wskoczyć do wąwozów. Średniowieczne fortyfikacje opasujące twierdzę Carewec dodają temu miejscu szczególnego wyglądu. Jeszcze piękniejsze są skupiska starych domów (pisarz Iwan Wazow porównał je do przestraszonych owiec, przywiązanych do skał), tworzące malownicze rafy, poprzecinane schodami i wąskimi uliczkami. Nawet oschły pruski marszałek polowy Helmut von Moltke był tak poruszony widokiem, że powiedział: „nigdy nie widziałem miasta o równie romantycznym położeniu” 
To miejsce po prostu trzeba zobaczyć. 

Dzień 9: Wielkie Tyrnowo - Triavna: 30 km 

Na koniec krótka wycieczka do Triavny. 
Triawna to zabytkowe miasteczko w środkowej Bułgarii, położone w dolinie rzeki Triewnenskiej na północnych stokach Starej Płaniny. Jego Historia sięga XII wieku kiedy to wokół wybudowanej z polecenia bułgarskiego cara Kałojana drewnianej cerkwi zawiązała się niewielka osada. 
Do czasów obecnych w miasteczku zachowało się przeszło 140 zabytkowych budynków powstałych głównie w okresie bułgarskiego odrodzenia narodowego (przełom XVIII i XIX wieku). Budowle te stanowią dziś unikalny na skale krajową rezerwat architektoniczny. 
Wieczorem opuszczamy Bułgarię i busem udajemy się do kraju. 

Dzień 10: 

W godzinach popołudniowych powracamy do kraju.

UWAGA: PONIŻSZY PROGRAM JEST JEDYNIE ORIENTACYJNY. PODANE DZIENNE DYSTANSE MOGĄ RÓŻNIĆ SIĘ O +/- 15 KM. POSZCZEGÓLNE ELEMENTY MOGĄ ULEC ZMIANIE ZE WZGLĘDU NA WARUNKI POGODOWE, KONDYCJĘ UCZESTNIKÓW I INNE CZYNNIKI ORGANIZACYJNE. PROSIMY WIĘC NIE TRAKTOWAĆ TEGO PROGRAMU ZOBOWIĄZUJĄCO, NIEMNIEJ JEDNAK DOŁOŻYMY WSZELKICH STARAŃ BY ZREALIZOWAĆ GO JAK NAJDOKŁADNIEJ.

Warunki