Ibiza MTB

Program

Dzień 1: 

Przelot na Ibizę, zakwaterowanie w hotelu. 
Naszą bazą będzie kurort St. Antoni de Portomany, położony na zachodzie wyspy. Oprócz tego iż znajdują się tu najsłynniejsze kluby Ibizy to jest to też idealne miejsce na rowerowe wypady ku najpiękniejszym plażom wyspy. Wokół miasta wyznaczono całą sieć rowerowych szlaków MTB, zarówno dla początkujących jak i bardziej wprawionych rowerzystów. Na pewno każdy znajdzie tam coś dla siebie. 

Dzień 2: Plaże i zatoki zachodniego Wybrzeża 

Na początek bardzo łatwa trasa wzdłuż zachodniego wybrzeża wyspy. To tutaj znajdują się najpiękniejsze plaże wyspy, Najpierw podjedziemy do zatoki Cala Bassa, z piękną piaszczystą plażą osłoniętą skalnymi masywami. Stąd wyboisty trakt zaprowadzi nas do świetnie zachowanej genueńskiej wieży, z której roztacza się wspaniała panorama na pobliskie mniejsze wysepki. Stąd niedaleko do idyllicznych plaż zwanych Platjes de Comte, według nas najpiękniejszych na wyspie. Dalej trasa wiedzie surowym, pięknym, postrzępionym wybrzeżem ku zatoce Cala Vedella. Piękna zatoka, czysty piasek, kołyszące się na wodzie jachty i łodzie rybackie sprawią iż zatrzymamy się tu na dłużej. Na koniec jeszcze Cala d’Hont ze wspaniałym widokiem na skaliste wyspy Es Vedranell i Es Vedra, będącymi głównym motywem pocztówek z Ibizy oraz malutka i urokliwa plaża w zatoce Cala Carbo. 
Droga powrotna do hotelu to pierwsza okazja do zmierzenia się z pagórkowatym wnętrzem wyspy, jednak bez obaw to tylko 200 metrów przewyższenia. 

Dzień 3: Es Jondal – Sa Caleta 

Dziś udamy się na południe wyspy. Po raz pierwszy skorzystamy z jednego ze znakowanych szlaków MTB jakie do dyspozycji mają tutejsi rowerzyści. Wybieramy 33-kilometrowy szlak numer 7 , prowadzący do pięknej plaży Sa Caleta. Po drodze dwa wymagające podjazdy na wysokość ok. 350 m n.p.m. ale też ekscytujące zjazdy i oczywiście przepiękne widoki. 
Krótki etap umożliwi nam podziwianie wieczorem zachodu słońca w jednym z popularnych barów na plaży w Sant Antoni. 

Dzień 4: Port de Saint Miguel 

Czas na nieco poważniejsze jeżdżenie. Udajemy się na dużo bardziej górzystą północ wyspy. Ukryte wśród skał plaże, ścieżki biegnące przez sosnowe lasy, uprawy migdałów i pomarańczy, w tej części wyspy panuje wyjątkowo spokojna atmosfera. Na początek spokojnie, lekko pod górę do San Migiel, ładnej miejscowości z ciekawym obronnym kościołem z XV wieku. Stąd czeka nas niezwykle treściwy 3-kilometrowy zjazd do Port de San Migiel. Po kąpieli na tutejszej plaży czeka nas trudna wspinaczka ku genueńskiej wieży Torre des Mollar. Na tym odcinku częściowo zmuszeni będziemy do prowadzenia rowerów. Nagrodą będzie widok na zapierające dech w piersiach urwiska skalistego północnego wybrzeża. Ale to jeszcze nie koniec podjazdu dalej wspinamy się na szczyt Piug Point (275 m) z którego roztacza się panorama wnętrza wyspy. Kolejny odcinek to na przemian podjazdy i zjazdy leśnymi ścieżkami aż w końcu dotrzemy do pięknej zatoki Cala Salada, bardzo popularnej wśród płetwonurków, woda jest tu rzeczywiście niezwykle przejrzysta, warto więc mieć przy sobie maskę. Stąd już tylko krótki łatwy odcinek wybrzeżem do Saint Anoni. 

Dzień 5: Ibiza Extreme 

Na Ibizie coś dla siebie znajdą też miłośnicy trudnych tras MTB. Jedną z nich jest wyznaczona trasa o groźnej nazwie Ibiza Extreme. Czeka nas 60 km i aż 7 podjazdów na wysokość ponad 300 metrów z kulminacją na najwyższym szczycie Ibizy – Sa Talaia (475 m. npm.), a także wiele wspaniałych choć czasem ciężkich technicznie zjazdów. 
Na szczęście trasa ma wiele opcji skrótów więc w razie czego można przejechać tylko te najciekawsze jej odcinki. 

Dzień 6: Santa Eularia 

Dziś nieco odpoczniemy, przenosimy się na kolejne noclegi do położonej na wschodnim wybrzeżu miejscowości Santa Eularia. Etap prowadzi spokojnymi bocznymi drogami. Dokładnie będzie można stwierdzić czy wyspa zachowała swój wiejski charakter. Kamienne domostwa stoją pośród gajów oliwnych, a w głębi wyspy jest wiele starych farm z pomalowanymi na biało budynkami. 
Sama Santa Eularia jest znacznie spokojniejszym kurortem niż San Antoni. Wyróżnia je wspaniała nadmorska promenada oraz port jachtowy. 
Po dojechaniu na miejsce udamy się ku pięknej plaży Cala Llenya z delikatnym piaskiem i otoczonej baśniowymi skałami. Zajrzymy też na targ hipisowski w Las Dalias. 

Dzień 7: Portinatx 

Kolejna wymagająca trasa doprowadzi nas do Portinatax. Mimo iż to tylko 50 km, to jednak sporo będzie technicznych odcinków oraz trudnych podjazdów. Samo Portinatax to mały, ale tętniący życiem kurort wczasowy. Na pewno zachwyci nas śródziemnomorska roślinność otaczająca miasteczko i piękna latarnia morska spod której roztacza się panorama poszarpanego wybrzeża. W okolicy znajdziemy też jedną z piękniejszych plaż wyspy Cala Xaraca, która często gości ekipy filmowe udając plaże Pacyfiku. 

Dzień 8: Ibiza 

Ostatni rowerowy etap to już wypoczynkowa przejażdżka do stolicy wyspy miast Evissa. Mimo iż płasko to i dziś nie zabraknie „odcinków specjalnych”. Warto też dokładniej zwiedzić miasto, które uznawane jest za jedno z najpiękniejszych w całym basenie Morza Śródziemnego. I trudno się z tym nie zgodzić. 

Dzień 9: Formentera 

Ostatni dzień przeznaczymy na plażowanie i złapanie jak najwięcej słońca przed powrotem. Dla chętnych opcjonalna wycieczka na Formenterę (koszt ok. 30 euro) 
Maleńka wyspa Formentera jest hiszpańską wersją rajskiej wyspy. Morze jest widoczne praktycznie z każdego punktu wyspy, są tu liczne plaże i odosobnione zatoczki, a niektóre z nich z niesamowitymi grotami. Znikomy ruch samochodowy sprawił iż stała się bardzo popularnym miejscem na rowerowe wycieczki i choć będą one niedługie to dostarczą wiele pięknych ważeń no i wreszcie będzie też sporo czasu na plażowanie. 

Dzień 10: 

Powrót samolotem do kraju.

UWAGA: PROGRAM JEST JEDYNIE ORIENTACYJNY. PODANE DZIENNE DYSTANSE MOGĄ RÓŻNIĆ SIĘ O +/- 15 KM. POSZCZEGÓLNE ELEMENTY MOGĄ ULEC ZMIANIE ZE WZGLĘDU NA WARUNKI POGODOWE, KONDYCJĘ UCZESTNIKÓW I INNE CZYNNIKI ORGANIZACYJNE. PROSIMY WIĘC NIE TRAKTOWAĆ TEGO PROGRAMU ZOBOWIĄZUJĄCO, NIEMNIEJ JEDNAK DOŁOŻYMY WSZELKICH STARAŃ BY ZREALIZOWAĆ GO JAK NAJDOKŁADNIEJ.

Warunki